Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-02-2016, 12:29   #2
Zaalaos
 
Zaalaos's Avatar
 
Reputacja: 1 Zaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputację

Ylvaan



Niezbyt wysoki elf o skórze w barwie piasku i dość dziwnych, długich, zielono-brązowych włosach w które wplata srebrne ozdoby. Zwykł je zaczesywać w tył, tak aby nie ograniczały mu pola widzenia. Stalowoszare oczy wyzierają z głębokich oczodołów. Mimo stosunkowo młodego wieku jego twarz poznaczona jest zmarszczkami oraz bliznami, a nos nosi ślad po dawnym złamaniu. Koniuszek prawego ucha jest oberżnięty, a na piersi ma gwiaździstą szramę, której lustrzane odbicie znajduje się na plecach. Wady występujące wyjątkowo rzadko u elfów, ludu znanego ze swego wiecznego piękna. Egzotyczne są wśród nich również tatuaże, a właśnie to zdobi jego szyję oraz pierś. Przynajmniej tak wydaje się na pierwszy rzut oka, mieszkańcy niektórych planów od razu rozpoznają w tym symbolu coś więcej.



Mimo pochodzenia brak mu typowej dla elfów wystudiowanej elegancji, zdecydowanie bliżej mu do orczej prymitywności. Podobnie do orków nie zwraca specjalnej uwagi na swoje ubrania, tak długo jak pełnią one swoją funkcję, aczkolwiek preferuje gdy tkanina zabarwiona jest w kolory płomieni.

Jego umysł jest pełen skrajności, w przeciągu paru sekund może przejść od miłości, przez nienawiść do obrzydzenia, by nagle stracić zainteresowanie przedmiotem, czy też osobą której poświęcał tak dużo uwagi. Chyba że zainteresowanie wywołał członek jednej z ras które zajmują w sercu Ylvaana specjalne miejsce. Wtedy zmienia się w dzikie zwierze, nad którym niemal nie sposób zapanować. Szanuje osoby silne i niezależne. Gdy wpada w zamyślenie czesto głaszcze koniuszek swojego ucha.



Słowa Wolności - wiersz znaleziony w trakcie ekspedycji archeologicznej 234/02 uniwersytetu Morgrave. Dzieło datowane jest na -34000 YK, a nośnikiem była gliniana tabliczka. Poniżej zamieszczam fragmenty które udało mi się odcyfrować. Warto zauważyć że jest to pierwsze z całego cyklu podobnych mu dzieł, które wymagają ostrożnej restauracji i tłumaczenia. Postaram się je opublikować gdy tylko pozwolą mi na to inne obowiązki.
-dr Mialee Taneczny Błysk

Gdy świat był młody, a giganci rządzili
Gdy magia była dzika, a magowie potężni
Gdy w znoju znosiliśmy ból niewolnictwa
Urodził się On

Tysiące tygodni minęło
Tysiące nas umarło
W cieniach i ogniu odkrył dar

Podnieśliśmy się dumnie, zbrojni w wiedzę i magię
Podnieśliśmy się gniewnie, a furia nas prowadziła
Podnieśliśmy nasze oczy, zrzuciliśmy okowy
Dowodził nami On

Tysiące dni minęło
Tysiące ciosów padło
W cieniach i ogniu gotował dom

Walczyliśmy jak węże, atakując z zaskoczenia
Walczyliśmy jak tygrysy, rozrywając wrogów na strzępy
Walczyliśmy jak wilki, zawsze w stadzie
Sam wykułem mu broń

Tysiące godzin minęło
Tysiące bram legło
W cieniach i ogniu tańczyła śmierć

Upadło imperium, strawione naszym gniewem
Upadła cywilizacja, potęgi niezwykłej
Upadli giganci, a wraz z nimi ich magia
W Shae Mordai złożyłem ciało

Tysiące powstrzymał
Tysiące uratował
W cieniach i ogniu dokonał dnia
 
Zaalaos jest offline