Cytat:
Wiecie, jesteście w otoczonym murem miasteczku, przez które płynie rzeka. Ogólnie możecie uciekać w stronę miasta albo w stronę murów. W tłum uliczny o tej godzinie raczej się już nie wmieszacie, ale można spróbować ukryć się w którejś z karczm. Miasteczko ma kanały. Mrocznych zaułków wystarczy na dziesiątki zasadzek. Można też próbować ukryć się na pokładzie którejś z cumujących barek. Innymi słowy - użyjcie wyobraźni, tylko nie zapomnijcie przełożyć tego na zrozumiały dla mnie komunikat.
|
Osobiście proponuję zasadzkę w miejscu, z którego można w razie czego uciec w kierunku przeciwnym do 'pułapkowanych'*.
*Czyt.: takim, z którego są co najmniej dwa wyjścia.
Jutro mój post. Szykujcie popcorn, rozwieszajcie billboardy.