Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-02-2016, 16:03   #28
Dziadek Zielarz
 
Dziadek Zielarz's Avatar
 
Reputacja: 1 Dziadek Zielarz to imię znane każdemuDziadek Zielarz to imię znane każdemuDziadek Zielarz to imię znane każdemuDziadek Zielarz to imię znane każdemuDziadek Zielarz to imię znane każdemuDziadek Zielarz to imię znane każdemuDziadek Zielarz to imię znane każdemuDziadek Zielarz to imię znane każdemuDziadek Zielarz to imię znane każdemuDziadek Zielarz to imię znane każdemuDziadek Zielarz to imię znane każdemu
Zagrożenie chwilowo znikło, a razem z nim znikł entuzjazm Gunthera, który raczył wyrazić swoją dezaprobatę głośnym sarkaniem. Jak widać strażnikowi z rana nie wolno nawet porządnej bitki uświadczyć, jakby tego było mało przywałęsali się do nich ranni, których przyjdzie im transportować z powrotem do Weiler, a jeden z nich miał nawet zostać ich kompanem. Chuchro było z niego jak kogucia pięta, a sądząc po układnych słówkach i ogólnej grzeczności ostatni raz bitkę widział chyba na obrazku.

Dzień zapowiadał się cudownie.

- Gdzie ja cie posiałem... A! Jesteś skurczybyku. - osiłek złapał niedopity kufelek i opróżnił go jednym haustem.

- Jak coś się zacznie dziać to mnie wołajcie. Ale następnym razem to już dam komuś w ryja, nawet jeśli sobie wybitnie nie zasłużył, więc nie wołajcie po próżnicy.
 
Dziadek Zielarz jest offline