Mira, tu nie chodzi o to, że nie chcę pokierować moim NPC, a o to, że zwyczajnie się nudzę :P Poza tym nawet jeśli sama sobie rozegram scenę z Jane, to nie będzie to trwało wieczność. Milla wróci do karczmy i co dalej?
Nie mam nawet z kim pogadać, bo postać denisa utknęła w krzakach, a sama ze sobą dialogów prowadzić nie będę