Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-02-2016, 11:27   #13
Gveir
Banned
 
Reputacja: 1 Gveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumny
Cytat:
Napisał -2- Zobacz post
A gdybyś tak... rzekł dwa słowa o przebiegu wojny domowej.

Głównie sytuacji tych, którzy zostali pokonani, nim konflikt zamarł. Przez dowolną ze stron.

Bo skoro pierwsza edycja i high-endowe koncepty... to... aż głupio w młotku sugerować... już-nie-książę elektor?

Nie rozumiem co masz ma myśli. Wojna domowa trwała raptem miesiąc, góra dwa. Zaczęło się od bijatyk w karczmach, które przeniosły się na ulice. Wszędzie tam, gdzie w miastach ścierały się dwa kulty, wybuchały niepokoje. Z czasem dochodziło do podpaleń mieszkań, mordów. Koniec końców prowincje - Nordland, Middenland i Talabekland połączyły siły, by walczyć z sigmarytami.
Dokładnie nie pamiętam gdzie miała rozegrać się wielka bitwa, ale był to podaj Wolfenburg.

Sytuacje?
Yorri, Wielki Teogonista nie żyje. Stało się to dlatego, że wraz z uwolnieniem Ghal-Maraz, grupa bohaterów uwolniła też demona. Demon, pod postacią smoka, krążył nad Altdorfem. Yorri go zniszczył ale demon przejął ciało kapłana. Podczas koronacji Heinricha, został zabity przez drużynę awatara.
Borys Todbringer nie żyje. Karl Franz również.



@Ivar
Tak, wszelkie profesje mile widziane.

@Stalowy
Zapraszam, zapraszam
 
Gveir jest offline