Wilkołak zawarczał ze wściekłości. Odrzucił błyskawicznie w bok skorupę Jacoba. Potężne mięśnie nóg napięły się, a ścięgna rozkazały im wyszarpać się z pajęczej pułapki. Gdy się uwolnił, wykorzystując wściekłość rzucił się na pająka drapiąc go po oczach |