John Thompson przez moment spoglądał na wycinki.
- Nie - powiedział po chwili. - Ostatnio Egipt nie wchodził w zakres moich zainteresowań. Prędzej Afryka, dorzecze Kongo.
- A o tej nieszczęsnej wyprawie i biednym Carlyle'u nie ma co rozważać - dodał - chyba że pojawiłyby się jakieś nowe, sprawdzone informacje. |