Dorzuć trochę nerwu w to może, bo gołe to wygląda właściwie jakby miało samo z siebie minąć. Może niech Cyrian ruszy gadać z Bezimiennym, albo niech ktoś kogoś z kimś pomyli... Nie żeby narzucało konflikt, ale żeby to była sensowna opcja do wyboru, jeśli ktoś będzie miał ochotę.
Inna sprawa czy rzeczywiscie chcemy robic burdy w mieście
Jak tylko odostanę kolejnego plot pointa, to nie żebym chciał narzucać wątek dla krasnoludów i słoni, ale boatmurdered.