Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-02-2016, 21:42   #12
Pipboy79
Majster Cziter
 
Pipboy79's Avatar
 
Reputacja: 1 Pipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputację
Michael "Cage" Sullivan - żywiołowy bezczelniak



- Oo... Zakaz telporcenia? Tylko na Warpa i do ludzi czy czegokolwiek? A jakby się taki teleport odbył to co własciwie by sie stało? - aspekt teleportacyjny wspomniany przez Huzzar'a nawet zaciekawił Cage'a. Co prawda ciężko było powiedzieć, że miał osobiste zdolności teleportacyjne ale jakoś czuł, że temat pośrednio jest także związany i z jego osobą. I co niby by się stało? Syrena się włączy czy co? No i co z tego? A z tą liwkidacją zagrożenia to też właściwie lipa. - W kazdym razie ja bym wolał by tą kalibrację pod nas opracować jak najszybciej by mieć w pełni swobodę działania i czuć się na serio jak we własnej bazie a nie no powiedzmy gdzies w gościach. - podsumował to co myślał patrząc na ich osobistego szefa w pancerzu. Jakby sie mieli szczypać tu na każdym rogu z użyciem swoich mozliwości to co to za baza? Sam niech sobie Huzzar w niej mieszka wtedy jak mu pasuje.

- A jak jest sześć kwater... Nas jest... Hmm... Też sześcioro... I to razem z tobą. To może niech każdy sobie skitra jedną dla siebie co? A jak ktoś jeszcze by doszedł to się gdzieś go wciśnie. Co mamy się gnieść po dwóch jak każdy może się rządzić u siebie w pokoju? - zaproponował widząc wspomniane kwatery. Ściskanie się w nich po dwóch gdzie połowa miałaby stac pusta uznał za bezsensowne marnotrastwo miejsca. Po co połowa pokoi miała stać pusta a w drugiej mieli się gnieść po dwóch. No dobra z blonidzą mógłby się nawet chętnie pognieść a nawet łózko dzielić no ale resztą brudnych samców to jakoś póki nie musiał to aż potrzeby tak silnej integracji nie miał. Poza tym cwaniaczek Huzzar miał skitraną dla siebie na solo miejscówę więc może i był ich szefem ale jakoś Cage specjalnie nie czuł się gorszym by też nie mieć kwatery na solo.

- A sobie tak już gawędzimy to powiedz Huzzar, długo znasz naszego big boss'a? Jakieś takie zespoły już tu albo gdzie indziej były przed nami? - spytał zaciekawiony dowiedzieć sie czegoś więcej o nich dwóch jak i tego czego są gotowi przed nimi odkryć na takim etapie współpracy jaki mieli obecnie. Właściwie żadnego z tych dwóch, ani tego miejsca nie kojarzył a na jego prosty rozum skoro dotąd Głos który okazał się Lodzikiem dotąd zlecał mu węcz intognito jakieś numery tu czy tam od czasu do czasu a teraz iejako wziął go pod patronat i nie tylko jego jak się okazuje to widać było jak na froncie, że szykuje sie czyjaś ofensywa. Na bank. Był własnie też ciekaw czy pierwsza i oni są pierwszą czy którąś tam falą.
 
__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić
Pipboy79 jest offline