Słusznie Miro, że ponownie łączysz nas w jedną grupę. Miałam już dość tego rozdrobnienia
Edit:
de Fou oświeć mnie, skąd twoja postać wie, że owe wilki jakie zaatakowały ludzi to akurat wilkołaki? Jeśli chłopca w jednym momencie ściska pseudo-ojciec, chwilę później pseudo-matka, a zaraz jego goryl ciągnie go między chaty, to gdzie w tym wszystkim miejsce na obserwację?
Super bystra postać? Ok, ale nie przesadzajmy, w takim zamieszaniu, z takiej odległości, stwierdzanie, że zasłyszany wilk jest lupinem to chyba małe nieporozumienie. No chyba, ze masz jakieś dodatkowe informacje :>