Ucieczka przeciwników ucieszyła Thompsona, ale bynajmniej nie zachęciła go do pościgu. Tamci byli zdeterminowani, liczniejsi, lepiej uzbrojeni. A oni, z Carterem do spółki, mieli do dyspozycji tylko gołe ręce i nogę od krzesła.
Nie mając najmniejszej ochoty ścigać tamtych, rzucił trzymaną w dłoni prowizoryczną maczugą w ślad za uciekającymi, mając nadzieję, że któryś z napastników oberwie.
____________________________________
Rzucanie (-2 za brak umiejętności):
k4-2/k6-2=2+4+4+1=11