Źle się chyba zrozumieliśmy. Ja właśnie nie uznaję czegoś takiego jak telepatia i uważam, że bardzo dobrze sie stało, iż Wernachien zwróciła na to uwagę. Chodzi mi tylko o to, że post de Fou jest jakby zamknięty, bo nie odnosi się do żadnego innego gracza, a poza tym można uznać, że jako mały chłopiec Renauld bardzo obawia się wilkołaków i każde zawycie to dla niego zew "zwierzołaka". Wobec tego nie będę wymagała jego edycji. Niemniej bardzo proszę byście zwracali uwagę na to, co zostało "pomyślane" a co "zrobione".
Różnicę widać szczególnie w postaci Koniecpolskiego denisa - tu duży plus ode mnie dla Wernachien za to, że jej postać widzi tylko to co na zewnątrz a nie "monologi" w głowie Toreadora