Oh, jak ja kiedyś to lubiłem.
Jako planszówka, wiecie, mapa hexagonalna, fajne figurki, możliwość tworzenia własnych mechów! Jak to się zwało... Battle Tech chyba.
Jak byś poprowadził, to na pewno bym zagrał, i świetnie, że dopiero po świętach, bo wtedy powinienem mieć znów nieco czasu.
@Pip, o mechę się nie martw, odświeżę sobie to pomogę chętnie. |