Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-03-2016, 18:26   #125
Dhratlach
 
Dhratlach's Avatar
 
Reputacja: 1 Dhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputację
Hans dokonał szybkiej analizy sytuacji. W skrócie, byli w dupie i bardzo mu się to nie podobało. Nie mieli nawet żadnego większego wyboru.

- Lepiej odwołać akcję.
- mruknął cicho do Verenity - Jak nas wykryją jesteśmy martwi, a jest nas za mało by ich zatrzymać. Lepiej wynająć szczyla by ich śledził jak ich przyuważy następnym razem.

To była jedyna logiczna solucja ich problemu jaka przychodziła mu do głowy. W alejkach nikt im nie pomoże, a kapłan nie był w walecznym stanie. Myśliwy też nie, bo nie był typem z pokroju tych co to walczą w starciu. Cenił sobie życie, a jeżeli już miałby umierać to wolałby las, niż jakiś cuchnący rynsztok wąskich alejek brudnego miasta.
 
__________________
Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem!
Dhratlach jest offline