Jeśli chodzi o mnie, to cóż... trudno, ale tak to bywa, jak jest się osobą taką, jak ja, która ma na głowie nie tylko sporo nauki nawet w długi weekend, a na dodatek całą wenę poświęcaa na pisanie swojego fan ficka.
Ktoś mógłby powiedzieć, że do sesji wena jest niepotrzebna, ale mi jest...
Ta sesja była tą, na którą się starałam pisać jak najlepiej, dlatego też, kiedy mi zabrakło jakichkolwiek pomysłów na odpisanie, to postanowiłam nic nie pisać, żeby mój post nie wyglądał sztucznie i w ogóle.
Na dodatek moje pokłady weny się wyczerpały po napisaniu kolejnej części do owego fan ficka.
Cóż, było miło, fajnie, ale mówi się trudno. Życzę reszcie przyjemnej gry i dużo weny.
__________________ Jaka, sądzisz, jest biblia cygańska?
Niepisana, wędrowna, wróżebna.
Naszeptała ją babom noc srebrna,
Naświetliła luna świętojańska. |