Connor jak rasowy dziennikarz starał się trzymać z boku i wszystkiemu przysłuchiwać. Starał się szybko wyłapywać wszystkie spostrzeżenia policjantów. W końcu znają się lepiej na sprawach morderstw od niego. Może usłyszał by coś bardziej profesjonalnego od jego własnej opinii. Poza tym im więcej szczegółów znalazło by się w jego artykule, tym większa szansa, że jakaś gazeta go wydrukuje. -Gdy tylko wszystko to spisze, od razu lecę do największego dziennika- Szeptał cicho pod nosem robiąc nie kończące się notatki.
Oczywiście wszystkie dowody jakie zebrał wcześniej schował skrzętnie w dziurawą kieszeń swojego płaszcza, dzięki czemu znalazły się one wewnątrz podszewki ubioru, gdy kieszeń sama w sobie wydawała się być pusta.
__________________ "Miłość której najbardziej potrzebujesz to Twoja własna do siebie samego" |