Nami, wracaj szybko do formy, trzymam kciuki
.
Deklaracje w postach i tam też pójdą moje odpowiedzi na to, jednakże od razu zaznaczę, że Kyan nie znajdzie żadnej łopaty, ani nic podobnego, może natomiast oderwać dechę od wozu i próbować nią kopać w śniegu (nie w ziemi, gdyż ta jest zamarznięta na kość).
Co do dziewczynki, zaznaczyłem na doczku jej stan i na oko widać, że jest ciężki. Straciła przytomność, a jeśli Thorin sprawdzi jej funkcje życiowe, to puls i oddech są słabo wyczuwalne.
Kwestię kapliczek rozwiązaliśmy z
Flame'em na docowym czacie, ale napiszę też dla ogółu, że w okolicy nie ma żadnej kaplicy, ani innego "przytułka", które mogłoby się zająć małą. Najbliższy taki shelter znajdzie się we Frossborgu, a to znów kilka godzin marszu podczas zbliżającego się wielkimi krokami zmroku. Wasz wybór
.
Na doczka wbiję jeszcze pod wieczór, teraz nie mam za bardzo czasu.