Ledwo człowiek wyjdzie na plac zabaw z synem, a po powrocie już milion komentarzy czeka
.
Ingwar, jak się przebiję przez swoje PW i ją znajdę, to Ci za moment podeślę
.
Eliasz, całe zawilgotniałe futro gdzieś z 10-15kg (tyle, co dorodna elfka, bądź bobas niziołka
) i duże na jakieś dwa koce (musiało przykryć prawie cały wóz). Gdyby Thorin chciał brać całe, to musiałby ciągnąć za sobą, co by go mocno spowalniało (no i niesie jeszcze małą, więc już tym bardziej byłoby bardzo niewygodnie). Pociąć oczywiście może na ile mu tam potrzebne.
Co do klimatyczności i języka, to się ugadajcie sami, jak Wam pasuje. Ja w każdym raznie nie mam nic przeciwko
.