Dokładnie . Więc wypada na to że Galeb poniesie jedną połówkę niedźwiedziec narzuty a Kyan drugą. Opłaci się naprawę , zwłaszcza że mróz to będzie jeden z najgorszych przeciwników, a takie misie futerko to nie od parady. Na pewno się przyda - jako osłona namiotu lub / i dywanik w środku.
Myśle że dwie połówki kazda o wielkości koca będa w sam raz. Rzecz jasna koce też najlepiej zabrac, skoro Galeb jest odciążony o młot, to chyba mógłby gdzies je tam wcisnąc
Na pewno jednak wybór między skóra misia a kocem - to lepsza skóra misia ( i żeby nie było rezerwuje sobię tą połóweczke :P ) o drugą możecie toczyć pojedynek
Wziąłbym i troche tłuszczu z koni, ale pewnie przemarźnięte na kośći więcej byłoby z tym babraniny niż byłoby to warte.
A co do języka, wiąż optuje przy niemieckim. Bedzie ładnie wyglądac i będzie się szybko robić. Wystarczy tekst po polsku wpisac do google tłumacza , dla wszystkich zaserwować niemiecki, a niżej przetłumaczyć - czyli zaserwować pierwotny tekst w języku polskim. Bedzie i proste do zrobienia i estetyczne i funkcjonalne.