Bez mechaniki. Bazuje na moich doświadczeniach z sesji u Anonima, gdzie grałem zdruzgotanego ojca zabitej dziewczynki, czy młodego chłopaka wplątanego w narkotykowe porachunki u Fearquina.
Wyglądać to będzie tak, że gracz opisuje mi swoje przemyślenia, akcje, powiedzmy planuje z jakimś wyprzedzeniem np.
Michał wybrał numer dawnego kolegi i oczekiwał na połączenie. Jeśli ten nie odpowie, wykręci numer kolejnego znajomego, aż do skutku. Potrzebował informacji.
Wtedy ja, jako MG oceniam to z punktu widzenia możliwości psycho-fizycznych postaci i realizmu, a także przydatności i konsekwencji na fabułę.
Kreacja Świata - nie oczekujmy wielkich gór. Akcja, reperkusje działań, szanse i zagrożenia jakie będą wynikać oraz ryzyko podejmowane przez postać, będą w obrębie tego środowiska. Zamyka się to w grupie powiedzmy 50 osób, na terenie tylko Warszawy. Przewiduje, że stworzę sceny np. niusu o napaści w lokalnej gazetce dzielnicowej czy jakimś warszawskim radiu czy TTV dawniej TVN Warszawa