W kontekście ostatnich "seksafer" odpowiedz nie jest taka głupia jakby sie pozornie wydawało.
Ale żeby było bez offtopu. Napis na drzwiach pewnego sklepu w... powiedzmy daleko od metropolii. Przytaczam w oryginalnym brzmieniu :
"Wyszłam po piniondze. Zaraz bede. "