Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-03-2016, 11:41   #9
Orthan
 
Orthan's Avatar
 
Reputacja: 1 Orthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputację
Arthur uniósł brwi że zdziwienia i spojrzał na swojego towarzysza zdziwionym wzrokiem, imprezowa atmosfera na placu zmieniła się w prawdziwy horror. Młodzież która wcześniej dobrze się bawiła w parku nagle rozpierzchła się w przestraszone i zdezorientowana, dało się słyszeć płacz i okrzyki przerażenia. Jakiś chłopak padł zemdlony na trawę, a jakaś zapłakana dziewczyna krzyczała spanikowana o krwi.
Arthur w myślach powtarzał sobie.
'' Myśl racjonalnie, myśl racjonalnie, nie panikuj - jeśli było to atak któregoś z terrorystycznych odłamów radykałów, to ta noc mogła zmienić się w krwawą masakrę.''
Widząc że cześć ludzi spanikowana ucieka samochodami powodując zator na parkingu, Arthur przeklną, ci ludzie się stąd nie wydostaną. Arthur zwrócił się do mężczyzn od wizytówek.

-Uspokój tą dziewczynę i karz jej uciekać, potem powiedz ludziom w samochodach by zwiewali pieszo, bo nigdy stąd nie wyjadą.
Ja sprawdzę co z tym nieprzytomnym chłopakiem. Jeśli to atak terrorystyczny radykałów to ich głównym celem i tak będzie Lewis, ale i tak może być tu nieprzyjemnie wiec lepiej stąd zwiewać.


Po tych słowach Arthur skierował się w stronę chłopaka, sprawdzając w jakim jest stanie. Miał nadzieję że jego towarzysz nie spanikuję.
 
Orthan jest offline