abishai, następnym razem ogarnij jednak posta, bo jak widzę takie posty (już pomijam długość), które olewają w całości post MG i odnoszą się tylko do tego, co zrobiliśmy na doku, to sama mam ochotę tak sucho odpisywać.
Nie zawarłeś tam żadnych emocji powstałych od świtu, aż przez drogę do klasztoru i całej sytuacji jaka tam się wywiązała - uważam, że było o czym pisać, bo naprawdę dużo od siebie dałam (:
Następnym razem powiedz, że brak Ci czasu to dam go więcej, ja i tak muszę teraz opisać walkę, więc myślę, że miałbyś czas
Ja postaram się odpisać jak najszybciej, w głowie już mam historię niektórych postaci. Może pomalutku zacznę niektórym dawać jakieś obrazki w głowie ~