Zedytowałem trochę, by fakty były bardziej przejrzyste, ale widzę, że nadal można to różnie zinterpretować, więc jeszcze raz tutaj dla porządku.
- von Fabe wysyła pierwszy list do Wittbergena. W liście jest tylko prośba o pomoc i zapowiedź dosłania gońcem materiałów badawczych. Samych materiałów nie ma.
- Same materiały mają przyjść zaufanym gońcem, który może zostać zaatakowany. Więc wszystko wskazuje na to, że są w tubusie, który nasza dwójka zabrała ze sobą ze strażnicy |