Ale jak sobie pod kurtą schowa a dokładniej "zgniecie błonę" to nic nie widać. Oh... może zobaczmy jak to w przypadku nietoperza - jak śpi skrzydła ma zwinięte. Albo smoki - przecież smok wawelski nawet jak spał w jaskini nie mógł mieć rozłożonych skrzydeł, bo by się nie pomieścił. Ale, hmmm... Może też umknęło ci nawet to, że ptaki częściowo też podkurczają swoje skrzydła zanim złożą przy ciele? A widziałeś "Smakosza"? On też tak potrafił. A skrzydła Hammertime'a są "twarde jak stal", a nie stalowe
!
A widziałeś smoki w Harrym Potterze? Albo w Eragonie? A chwytałeś te książki chociaż do ręki? Może nawet nie zwróciły twej uwagi. Ogółem rzecz biorąc najbliżej mej postaci są smki bo jest to "
Smokokrwisty mutant-wampir". Minęło Cię wiele wiedzy fantasy i science-fiction. Ale to się da nadrobić. W każdym razie możesz poczytać o pterodaktylach... Nawet i te pradawne stwory miały "błoniaste skrzydła", "smocze skrzydła", "nietoperze skrzydła" czy jak wolisz to nazwać. Mam nadzieję, że uzupełniłem twoje niektóre braki.
Dziękuję za uwagę.