Tammo: post #16 na drugiej stronie
Dałam swój wstęp do rozpoczynającego się dnia. Ujawniłam przy tym skrawek historii Lisbeth, moze nawet lepiej będzie jak będę ją systematycznie po trochę odkrywała, żeby nie była całkiem przewidywalna.
Sami zdecydujcie.
I thx za numery
Acha, przypominam reszcie, która tego nie zrobiła o zamieszczeniu tu jakiejś podobizny swojej postaci.
Zapraszam do pisania