Wezwany na miejsce zdarzenia agent specjalny Paul Smecker nie do końca był w stanie uwierzyć w to, co zastał. Przekroczył taśmy policyjne, które nie do końca współgrały z sielankowym obrazem Imladris, by przyjrzeć się bliżej dwójce która zginęła tej nocy. Niezależnie od tego jak długo przypatrywał się temu co skrywały maski Franka Underwooda i Undertakera nie dało się zaprzeczyć że mafia straciła dwóch swoich ludzi tej nocy
- A myślałem że pierwsza noc 'Dżungli Tarzana' była dobra - wymruczał do siebie, po czym zwrócił się do pozostałych
- Magda Gessler ma rację, Gollum nie stanowi takiego zagrożenia jak ostatni przedstawiciel mafii i seryjny morderca. Moc niewidzialności oraz wsparcie Sama powinny wystarczyć by powstrzymać tą odrażającą kreaturę przed zdobyciem pierścienia