Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-04-2016, 13:29   #30
Hazard
 
Hazard's Avatar
 
Reputacja: 1 Hazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputację
Zodiak wydawał się zadowolony tego dnia. Albo nie. Ciężko było ocenić jakie emocje kryły się pod jego kapturem. Przyglądał się nabitemu na pal Sarumanowi.
- Całkiem nieźle, jak na żółtodzioba - stwierdził obojętnym tonem, odwracając się do zebranych.

Zaraz potem podszedł do leżącej na ziemi szaty - jedynej pozostałości po Czarnoksiężniku z Angmaru. Podniósł ją i bezceremonialnie zarzucił sobie ją na plecy.
- A to biorę… jako trofeum.

- A teraz poważnie - powiedział, wyciągając zza pasa pistolet. Bez wahania skierował go w stronę Macierewicza, który wytrzasnął skądś miecz i przyjął pozycję bojową. - Odłóż tą zabawkę. Nie bić mi się tutaj, bo pozabijam. Wciąż mam trzynaście naboi.

- Mnie bardziej interesuje. - Zodiak zwrócił lufę rewolweru w stronę Jokera. - Co ta malowana kurwa robiła w nocy. Mów albo zrobię to, co Batman powinien dawno temu.
 
Hazard jest offline