04-04-2016, 13:57
|
#87 |
| - Ja jestem z wami - zakomunikował krótko Zodiak. - Możecie mnie sprawdzać, blokować, wsadzać do więzienia, cokolwiek. I tak zrobiłem swoje już pierwszej nocy, a co ciekawe nie kiwnąłem przy tym nawet palcem. A w sumie to kłamstwo. Raz kiwnąłem palcem, kiedy miałem nieproszonego gościa i musiałem pociągnąć za spust. Mogliście od początku liczyć moje naboje, to byście się wcześniej zorientowali. A teraz już nic nie robię, bo niby po co? Zbyt duże ryzyko, że sam na tym ucierpię.
- Tak więc nie mam nic przeciwko sprawdzeniu, poza tym, że ktoś straci przy tym nocną akcję. Sam proponuję by Aragorn zablokował, a Gandalf sprawdzi Williama, natomiast Elrond niech wrzuci Milenkę do pierdla. W ten sposób na pewno żadne z nich nie zaatakuje, a jeżeli Gandalf nie wykryje zła u Williama, to najprawdopodobniej Sauronem będzie Milenka. Nie wiem tylko jeszcze co z tym świecącym wampirem, ale jeżeli zrobicie tak jak mówię i mimo wszystko dojdzie do ataku, to będzie on chyba jedynym podejrzanym.
Zodiak westchnął i znowu spojrzał na Joker’a. Palec na spuście rewolweru drżał przez zniecierpliwienie mordercy.
- Dobra, skoro się już nagadaliśmy, to mogę go w końcu zabić?! |
| |