Mam nadzieję, że wszyscy doceniają moje pełne poświęcenia zaniechanie w pchaniu dalej! Już dzisiaj dwa razy musiałem się powstrzymywać, bo mnie kusiło, że "może jednak troszeczkę", a może "dodam to albo tamto, kapkę tylko do przodu", "tylko na avatarka coś dopiszę...". Ale nie, byłem dzielny!
Mam świadomość, że malahaj na złość mi może właśnie produkować post jego życia!