- Jestem zbyt idealny, żeby być nieprawdziwy - stwierdził Edward, rozkładając ręce w jednoznacznym geście. Następnie poprawił włosy, bo nieco mu oklapły od zbyt gwałtownych ruchów. - Dlatego też swój głos oddaję na Milenę. Spodni bym jej nie kupił, ale myślę, że na bilet w jedną stronę do drugiego świata się wykosztuję. - Następnie spojrzał z pełną powagę na Harry'ego i powiedział: - Cedrik zginął. A kto umarł ten nie żyje. |