Nie bardzo rozumiem co miałoby być źle z Twoim stylem pisania. Wiem, że Flejm wspominał coś o zwracaniu się bezpośrednio do gracza/graczy w postach, ale w Twoim wykonaniu czyta się to genialnie. Naprawdę nie ma nic gorszego jak MG, który pisze dla samego pisania i nic z tego nie wynika. Fajne to może jest na wstęp do sesji, ale jak mój bohater wchodzi do pokoju w nieznanym mu miejscu to chciałbym mieć wszystkie informacje podane jak na tacy, a nie rozszyfrowywać fabularnie zakodowaną wiadomość.
Rzecz jasna nie pieję tu do nikogo. Zazdroszczę wręcz Nami jej stylu pisania, bo potrafi rozpisać się i budować klimat, a zarazem pozostać precyzyjna w swych opisach. Mi to nie zawsze wychodzi; czasem odbywa się jedno kosztem drugiego