Wątek: Benesburg
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-05-2007, 23:05   #34
Niha'i
 
Reputacja: 1 Niha'i ma z czego być dumnyNiha'i ma z czego być dumnyNiha'i ma z czego być dumnyNiha'i ma z czego być dumnyNiha'i ma z czego być dumnyNiha'i ma z czego być dumnyNiha'i ma z czego być dumnyNiha'i ma z czego być dumnyNiha'i ma z czego być dumnyNiha'i ma z czego być dumnyNiha'i ma z czego być dumny
Minął go jeździec... Pewnie kolejny zbłąkany - co za różnica. Jedna czy dwie więcej jap do karmienia w tej zapomnianej przez Demony wiosce. Spojrzał obojętnie na zaostrzone paliki... Hmm. Czuł jakiś wewnętrzy niepokój patrząc na to martwe drewno. Przebijanie, nabijanie, napychanie, pełny asortyment ! Czekać tylko aż komuś odbije i zacznie tym zabijać ludzi ku chwale chaosu..
Ręce mimowolnie wyciągnęły się w stronę palika i zacisnęły na nim. Oglądnął się na robotnika i uniósł palik. Wbił go z impetem w ziemię. Dajmy sobie z tym pokój - pomyślał. Rozejrzał się do okoła i stwierdził, że nawet jakby się tu zacharował na śmierć to i tak palisada nie powstałaby szybciej niż przed nastaniem nastepnego zlodowacenia, więc w gruncie rzeczy nie warto się męczyć. A jako, że chodzenie nie należało do czynności męczących podjął decyzję o krótkim spacerze po wiosce celem przyjrzenia się bliżej wszystkiemu i nieczemu zarazem. Może zasięgnąć języka pośród ludzi, albo sprawdzić czy gdzieś nie czai się jakiś ukryty ołtarz nie-wiadomo-czego, który przypadkiem mógłby być sprawką wszelkiego zła w najbliższej okolicy... kto wie...
 
__________________
There is a Beast that lurks behind the mask every being wears. We are the Beast...
Niha'i jest offline