Usiadł, może wyglądało to trochę jakby sie przystawiał ale tutaj go po prostu nie raziło słońce tak bardzo.... Dobrze ze ta mała tego nie zauważyła...
Usiadł i teraz jego ciało pochłonął miły cień który, przynosił ulgę zmęczonym oczom podróżnika,
-Ehhhh....., to będzie cięzki dzień kobieto, bardzo ciężki....
Był zmęczony, a ból który teraz przeszył jego klatkę piersiową, aż nim zatrząsł delikatnie i złapał sie za pierś, jak on tego nienawidził, nienawidził tych sztuczek....
__________________ Dyplomata to ktoś, kto mówi ci abyś poszedł do diabła, a ty cieszysz się na podróż... |