Max Dire
Stał w miejscu jakby nie słuchał co mówią do niego tępym wzrokiem spojrzał na Nemo. Prawdopodobnie czekali że powie coś co może ruszyć ich z miejsca. Jednak wyciągnął kolejnego papierosa wsadził go sobie do ust i odpalił.
- co ? - burknął
Dmuchnął młodej dymem w twarz. Każda sekunda była dla niego wiecznością, nie przywykły do stania w miejscu próbował ostatkiem sił trzymać nerwy na wodzy. Ale co zrobią jak mu się skończą papierosy... |