Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-04-2016, 21:13   #5
Mi Raaz
 
Mi Raaz's Avatar
 
Reputacja: 1 Mi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputację
Gdzieś...

- Hej, siostrzyczko - Clementina poczuła jak ktoś ją klepie po policzku. - Clem, obudź sie!
Dziewczyna wygięła się niczym rozciągający się kot. Miała strasznie dziwny sen. Komandosi, strzelaniny. Eh… i Elijah powiedział, że ją kocha. Naprawdę! Jej… a on tak świetnie całuje.
- Clementnia! Obudź się wreszcie i powiedz o co chodzi!
- Przecież ona wie tyle co my. - Rozległ się jakiś nieznany dziewczynie głos. Zaniepokojona Clementina otworzyła oczy.

Leżała na metalowej pryczy. W pomieszczeniu, które miało może ze dwadzieścia metrów. Może więcej. Przed nią siedział jej najmłodszy z jej braci. Miał minę bardzo zaniepokojonego.

Za nim stał inny wysoki chłopak. To pewnie jego słyszała.
W pomieszczeniu były też chyba inne osoby, ale siedziały odwrócone, na pryczach podobnych do tej na której była Clementina.

Orbita Eden Prime.

- Piękna planeta. Prawdziwy raj.
Przez szybę promu widać było rozciągający się wspaniały widok.

- Za piętnaście minut podchodzimy do lądowania.
Wysoka komandoska spacerowała wśród swoich kolegów. Jeden sprawdzał pochłaniacze ciepła w swoim karabinie.
- Brigs, idziemy po bezbronne dzieciaki. Co chcesz im całą rodzinę wymordować? Spasuj.
- Tak jest proszę pani.
- Lea, słuchaj, jesteśmy tysiące lat świetlnych od Ziemi. Nie wiemy jak zareagują tubylcy, gdy będziemy chcieli zabrać ich dzieci. - powiedział wysoki rudy mężczyzna stojący za komandoską nazwaną Leą.
- Bądź dobrej myśli Tom. To tylko dzieciaki - kobieta w mundurze N7 uśmiechnęła się szczerze
 
__________________
Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe.

”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej.

Ostatnio edytowane przez Mi Raaz : 23-04-2016 o 00:13.
Mi Raaz jest offline