Proszę o wyjaśnienie mi w końcu czegoś i to bez kłamstw. Czy zawsze gracie metodą na farta, pisząc bekowo oraz traktując często swe postacie jako hardkorów, ponadto z bekowym zapleczem i otwartymi kartami po śmierci? Mało tego, otwarcie mówicie kto kogo zabił? To sensu wtedy nie ma, ale że mnie ktoś namawiał mówiąc, że jest inaczej, to niech ktoś mi w końcu napisze po prostu bez mydlenia oczu tekstami takimi jak "każdy pisze jak chce" czy wasze gry zwykle wyglądają mniej więcej tak. |