Pewnie jestem dziwnym człowiekiem, ale dalej nie rozumiem powyższych wywodów, które - mam takie wrażenie - są próbą czepiania się na siłę.
Zwłaszcza w przypadku, gdy rozmówca nie przejawiał do teraz zainteresowania sesją, a tu nagle "obudził" się i wspomina o chęci gry, kiedy jest wiadome, że dołączenie nowego gracza do gry na obecnym etapie gry nie jest już możliwe.
Nie wiem, kto co mu naopowiadał, ja do Sakala nie pisałam żadnego PW ani nie nawiązywałam z nim dotychczas żadnego kontaktu, więc tym bardziej nie czaję, o co chodzi.