Tura trwa... Cóż, nie wydaje mi się, żeby istniało takie pojęcie jak "tura". Jeśli rozmawiacie między sobą, czy robicie czynności nie wymagające moich postów, piszecie ile dusza zapragnie - byle nie 2 posty jeden pod drugim tej samej osoby i byle nie były to posty po 3 linijki. Tym sposobem odpowiedziałem też na drugie pytanie...
Ja wypowiadam się, kiedy wymaga tego sytuacja, kiedy rozmawiacie z BN'em itp. Ale w miarę możliwości czekam, aż wszyscy napiszą to, co mają do napisania.
EDIT:
Ach, j'ai oublie. GG - 2255608. |