Nie wiem czy nikt nie znał odpowiedzi, czy też walka o drugie miejsce nie stanowi wystarczającej motywacji. Tak czy owak, prawidłową odpowiedź poznacie dopiero ode mnie :P Zdjęcie przedstawia kości z gry figurkowej
Star Wars: X-Wing. Umożliwia ona starcia dwóch graczy dowodzących statkami Rebelii lub Imperium. Z jednej strony tytuł ten jest niewątpliwą gratką dla miłośników uniwersum Gwiezdnych Wojen. W grze pojawia się masa różnych statków i znanych postaci, które siedzą za ich sterami. Z drugiej strony gra jest naprawdę przyzwoita i zasługuje na miano taktycznej. Bo choć o celnych strzałach i unikach przesądzają rzuty kośćmi (pokazanymi na obrazku) to w grze jest mnóstwo mechanizmów, które sprawiają, że wcale nie jest taka losowa. Unikalne umiejętności pilotów i statków, przede wszystkim zaś manewry w przestrzeni kosmicznej, które są chyba kluczowym elementem rozgrywki. Ustaw się dobrze, a zmasakrujesz przeciwnika niespodziewanym atakiem. Popełnij błąd, a okaże się, że nie tylko sobie w tej turze nie postrzelasz, ale też staniesz się łatwym łupem wrogich myśliwców.
Ostrzegam jednak, Star Wars X-Wing to gra - pułapka. Jeśli złapiesz bakcyla szybko pojmiesz, że na zestawie podstawowym się nie skończy. To oczywiste, że będziesz chciał kolejne statki. I kolejne. I Sokoła Millenium...
Punktacja:
Adr: 12pkt
Mira: 4pkt
Baczy: 2pkt
Wila: 2pkt
Ardel: 2pkt
Lomir: 2pkt
Zagadka #15 (przedostatnia):