O masz, ależ temat do rozkmin :P związek z partnerem, który nie rozumie hobby lub co gorsza się z niego naśmiewa to zupełne nieporozumienie. Dlatego albo nawracałam swoich (ta prezencja na pierdylion) albo byłam/jestem z RPGowcami. Poza tym nie- RPGowcy są nudni... |