Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-05-2016, 21:17   #12
Anonim
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
RUNDA PIERWSZA.
DZIEŃ PIERWSZY WYNIKI GŁOSOWANIA.

Dyskusja dnia pierwszego zbytnio nie przeciągała się. Co prawda niektórzy z was postanowili już rozpocząć kampanię wyborczą i pierdyknąć dłuższe przemówienia imitujące wiec wyborczy, ale ostatecznie to był tylko wstęp. Taka setka wódki z małym soczkiem przed rozpoczęciem chlania, czy raczej punkt wyjścia do kolejnych dysput. W każdym razie, choć padło kilka oskarżeń to głosów jak na lekarstwo.
Lifeless zagłosował na Steva od Minecrafta.
Lorelei zagłosowałą na Lifelessa. Potem wycofała swój głos.

Z uwagi na potężną burzę panującą na zewnątrz wszyscy zdecydowali się pozostać w domu burmistrza. Ciało Burmistrza Ciało pozostawili w miejscu, gdzie biedak zginął. Najprawdopodobniej w końcu będzie trzeba powiadomić o wszystkim policję, ale wówczas każdy z was postawi na szali swoją reputację - każdego z was ogarnie welon skandalu i już nigdy nie dostaniecie się na żaden stołek polityczny. Będzie mogli zapomnieć nawet o sołtysowaniu we wsi, w której jedynie wy byście mieszkali. Poza tym Burmistrz Ciało miał bardzo dobry plan, za którym każdy z was głosował: pozbyć się gnoi definitywnie. Ewentualne niewinne ofiary też miały skończyć w dole, ale cóż. Nie da się zrobić jajecznicy bez rozbijaniu kilku jajek.

Noc nie minęła spokojnie dla wszystkich.

RUNDA PIERWSZA.
DZIEŃ DRUGI.

Rankiem dnia następnego każdy z was powrócił do stołu obrad. Najwyraźniej nikt nie został zamordowany.
 
Anonim jest offline