- Też nie dostałem chlebka. - Grubas wyglądał na zasmuconego, a temat jedzenia zainteresował go na chwilę bardziej niż krwawiący Francuz. Szybko jednak odzyskał rezon, wszak niedawno jadł śniadanie przygotowane przez Fritza. - Dobrze, że żyjesz, Leon. Ma ktoś jakieś informacje? Ja niestety nocą nie dowiedziałem się zbyt wiele. |