Cytat:
Napisał merill Baza: miejcie na uwadze, że MG pisał, że to budowla jaką możemy zająć sobie z ulicy. Czyli pewnie naruszona wybuchem i prawie na pewno rozszabrowana. Fakt zgadzam się, że potrzebujemy czegoś łatwego do obrony i z garażem, może jakimś dziedzińcem a kto wie może i kawałkiem ogródeczka? W końcu nie ma jak swoje żarcie, albo nawet parę kur na jajca - pomyślcie o tym z tej strony również. Fakt przydąłoby się coś z aresztem czy zamykaną zbrojownią. W każdym razie moje typy: |
Ogród /hodowla kur (mutków?) świetny pomysł. Popieram.
Wiadomo, budynek będzie wybebeszony. Ale wszystkiego zabrać się nie da. Takie rzeczy jak kraty, solidne drzwi czy kable w ścianach pozostały na 90%.
To samo może się tyczyć ciężkiego uszkodzonego sprzętu. Np generator w piwnicy może nie działać, być solidnie uszkodzony, ale powinien być. A to zawsze lepsze, jeśli chce się naprawić go, niż zaczynać od zera.
Zostańmy przy tym posterunku policji. Może nawet znajdzie się jakiś z ogrodzonym terenem.
Albo niech MG kulnie sobie i wybierze coś z propozycji jakie padły do tej pory.
Na dobrą sprawę, puki to jest w mieście i dobre do obrony może być. A reszta to detale i kwestia przeróbek.