- Dobrze, udam się do smoka - Wolfson był wyraźnie zadowolony z tego, że dostał tak ciekawe zadanie. Odwiedzi skarbiec smoka, porozmawia z okradzionym, poszuka poszlak i być może znajdzie złodzieja - żyć nie umierać!
- Jeśli to wszystko, to będę się zbierał - powiedział, wstając i kierując się ku drzwiom. |