Muszę was przeprosić, że ani nie odpisuję jakoś sensownie, ani Seachowi nie uzupełniłam odpisu. Moja sytuacja życiowa nie wpływa pozytywnie na wszystko, a do tego nowa dawka leków mnie poraża i śpię dłużej niżeli się powinno. Dlatego tura się przedłuży, choć w tym jest całkowicie moja wina. Będę się starała do czwartku zacząć normalnie pisać na docu i odpisać Seachowi.
Wielkie przeprosiny.
__________________ Writing is a socially acceptable form of schizophrenia. |