Mam zaplanowanych kilka etapów i punkt kulminacyjny, ale kiedy gracz do niego dotrze i ile wątków namnoży się w trakcie... nie potrafię powiedzieć.
Jeśli chodzi o moje zakończone solówki, to jedna trwała rok, druga pół roku... ale mam też taką, która się toczy, a stukną jej niedługo 3 latka. Wszystko zależy od tego na ile Gracz będzie chciał sobie pożyć w świecie, a na ile przeć do przodu z fabułą... trochę jak w Falloucie.