Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-05-2016, 15:27   #6
Brilchan
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Rano

- Młody szósta pora wstawać! - Zawołał do brata, młodszy, który spał na materacu rozłożonym w rogu pokoju rzucił poduszką w jego twarz i krzyknął
-Pojebało?! Ja mam lekcje dopiero od dziewiątej a ty i tak nic nie robisz mogliśmy sobie pospać, co najmniej jeszcze z godzinę- Warknął zaspany nastolatek
-Oj, Remi, kto rano wstaje temu kutas lepiej staje! Jakbyś się nauczył wcześniej wstawać i umył zęby i dupę zamiast ograniczać się do dezodorantu to może byś wreszcie znalazł jakąś dziewczynę- Odparł Duncan.
- Wiedziałem! Pozwoliłeś mi tu kimnąć tylko po to żeby z samego rana przelecieć małego braciszka albo podglądać mnie pod prysznicem - Rzucił przesadnie oskarżycielskim tonem zasłaniając sobie przy tym oczy. - Wiedziałem, że to podejrzane, że jesteś na dzień dobry taki wyprężony ty podstępny zboku.- Zażartował wznosząc się udawanym oburzeniem.
-Przykro mi złotko nie jesteś w moim typie ja nie z Lanisterów wolę Martelów a że się nie brandzluje do gejowskiego porno pięć razy dziennie tylko oszczędzam się na dzisiejszą wizytę u dziewczyny to widzisz to, co widzisz - Stwierdził.
- HEJ TO BYŁO TYLKO JEDEN RAZ! Byłem ciekaw jak oni to robią a ty nie powinnieś patrzeć w moją historie wyszukiwania! - Odpowiedział Remigiusz i totalnie spalił cegłę.
- Ty się ciesz, że cię potem nauczyłem jak czyścić historie przeglądania dopiero byś się musiał tłumaczyć jakby rodzice cię z tym przyłapali! Ciekawość w twoim wieku to normalne, hormony zalewają ci mózg. I skąd masz wiedzieć, co lubisz, jeżeli nie spróbujesz wszystkiego? Widzę, że mój plan się sprawdził i tak cię zawstydziłem, że wyskoczyłeś z łóżka, wszystko zgodnie z planem. Cała łazienka twoja weźmiemy po szybkim prysznicu zjemy śniadanie a potem Emile odwiezie cię do szkoły.
- Nnnno a skoro już o tym rozmawiamy to mam taką sprawę, bo widzisz jest taka dziewczyna Kate… - Wyjąkał speszony chłopak.
- Nie mów nic więcej młody załatwię ci kilka rodzajów gumek jak chcesz na niej zrobić wrażenie to mogę nawet pogadać ze Śrubą żeby zwolnił ci kwadrat na godzinkę albo dwie - Obiecał z uśmiechem.
- Dzięki stary a coś na rozluźnienie?
- Nie uprawiaj seksu po ziele czy alko przynajmniej nie pierwszego razu, bo potem się przyzwyczaisz i będzie problem. Narkotyków to bym w ogóle z tym nie łączył a po alko to jak nabierzesz więcej doświadczenia, bo tak to ją zbrzuchacisz.
- No, dobra…

Po porannych toaletach i śniadaniu podjechała Emilie, ponieważ mieli chwilę czasu wysiadła żeby się przywitać- Łobuzie zapisałam cię na konkurs muzyczny, więc zbierz tą swoją bandę zapijaczonych zabijaków i zagrajcie coś porządnego cztery piosenki wymyśl coś inspirującego żeby zainspirować ludzi do przyjścia do protest ok? - Powiedziała całując go w policzek i wręczając ulotkę z godziną oraz adresem.
- Cóż, nie mogę narzekać na brak niespodzianek w naszym związku - Stwierdził zaskoczony Duncan. Remi pakował się do środka samochodu śmiejąc się do rozpuku i mówiąc pod nosem coś o pantoflarzu.

O’Malley nie przejmował się zazdrosnym smarkiem wrócił na skłot jak się okazało się, że wszyscy dadzą radę się stawić. Dunek chwycił, więc swoją akustyczną gitarkę, którą nazwał pieszczotliwie Lola a którą udało mu się kiedyś uzyskać drogą wymiany z lombardu i wyskoczył żeby pograć trochę na streecie dla rozgrzania głosu przed dzisiejszym występem w przeciwieństwie do innych grajków nie zbierał kasy tylko po prostu grał dla przyjemności swojej oraz innych a wszystko, czego potrzebował starał się uzyskać bez obracania kasą, która w jego oczach była źródłem zła i chciwości, chociaż z punktu widzenia rozwoju cywilizacyjnego kiedyś tam była potrzebna jak czegoś mu brakowało to szukał po śmietnikach albo wymieniał w zamian za przysługi

Oczywiście jakiś, Systemowiec bez gustu muzycznego i tak wezwał gliniarzy, więc Dunk przy okazji wyrobił trochę cardio na dziś.

Wieczorem

- Niby racja Terry, ale nie warto skreślać wszystkich, którzy poszli w Majorów, jako sprzedawczyków spójrz na takie Green Day w tej chwili bardziej się identyfikuje z ich materiałami z “Dookie” generalnie o zjebaniu i zagubieniu takich smarków jak ja, ale w tamtych czasach brali tyle speeda i innych kurewstw że jakby dalej tak jechali to byliby żałośni albo w trumnie, chociaż było to dość zabawne. Nawet jak się sprzedali to i tak mają coś do powiedzenia na “American, Idiot”. Oczywiście sprzedaje się ich, jako bezpieczny plastikowy bunt w ładnym opakowaniu, ale to nie znaczy, że mam ochotę biec i obciągać jakimś garniturowcom nie zależy mi na kasie i cenzurze, która z tą kaską idzie… Skupmy się na tym, co robimy dzisiaj, co powiecie na dwa covery na rozgrzewkę a potem dwa oryginały? - Zaczął ustalać z zespołem szczegóły.

Podszedł do młodego i podał mu kilka gumek, które wyprosił od znajomych z zespołu - Trzymaj młody tyle udało mi się zgarnąć mam nadzieje, że coś będzie w twoim rozmiarze musisz sobie zmierzyć u podstawy żeby dopasować sobie rozmiar - Wyjaśniał.

Remi zaczerwienił się jak burak patrząc się z przestrachem w stronę Gotki - Dzięki stary, ale nie tak głośno - wyszeptał.
-, Czyli ta Kate nie jest dla ciebie taka ważna? Powodzenia mam dla ciebie jeszcze jedną niespodziankę piosenkę, która powinna stworzyć odpowiedni nastrój - Zapowiedział i śmiejąc się wrócił do zespołu.

Występ

- Nazywamy się “Bastards of Glasgow ” i zagramy wam trochę porządnego punk Rocka- Przywitał się z publiką.

Zanim przejdzie się do głównego dania należy rozgrzać publikę grając trochę klasyków zaczął od kamienia węgielnego punka, czyli London calling , choć stolice znienawidzonego podupadłego imperium w tekście zmienił na swoje ukochane Glasgow. Żeby było śmieszniej istniała piosenka Glasgow calling , ale Dunk uznał, że byłoby to zbyt hermetyczne dla mieszanej publiczności zdawało mu się, że biorąc wszystko pod uwagę poszło im całkiem nieźle .

-Bankowe grube koty z dzielnicy bankowej okradają ludzi z oszczędności życia! Oszukują ich w majestacie prawa a jak wszystko spierdolą to dostają złote spadochrony od jebanych oszustów z rządu, którzy powinni służyć obywateli a nie wypychać własne kieszenie łapówkami! Jak człowiek na to wszystko patrzy to aż ma się ochotę znieczulić - Tą krótką zapowiedzią przeszedł do następnego numeru “I Wanna Be Sedated”Ramonsów tym razem bez żadnych zmian czy udziwnień. Nie chciał nadużywać mocy kryształu znajdującego się na jego plecach, ale teraz nadeszła pora, aby pomóc bliskim! Najpierw protest chciał wydobyć z publiki ich złość na porażki życiowe i kłopoty, aby skierować te emocje na Camerona i zachęcić do udziału w proteście. Część z nich pewnie zapomni te emocje po piosence, ale Duncan miał nadzieje, że kogoś uda się zachęcić rozbudzając świadomość. Piosenka miała prosty powtarzalny hipnotyzujący takt kilku akordów nigdy nie był zbyt dobry w pisaniu linii melodycznych a jego kumple z zespołu też nie należeli do najzdolniejszych liczył, że nowo zdobyte moce oraz charyzma pomogą mu osiągnąć wyznaczony cel zaczął śpiewać:

- Glasgow wzywa nas
Nadszedł buntu czas
Jednoczmy się bracia mimo różnic wierzeń i ras.
Skończył się zapomnienia czas wzbudźmy się z uśpienia letargu!
Nie czas na znieczulanie!
Porzuć gnijące mózgu media nie statystyki
Lecz ludzie zjednoczeni wywalczą prawdę niepodzieleni, lecz niejeden raz.
Nadszedł zemsty czas!
Pokaz siły z woli społecznej dla Camerona i jemu podobnych mogiły!
Stańcie z nami w szranki wraz! Protestujmy! Walczmy!
Pokarzmy, na co nas stać!


To powinno trochę ich nakręcić i sprawić, że Emilii rozda te ulotki. Teraz przyszła pora pomóc Remi emu zaliczyć. Nie chciał się skupiać wyłącznie na tej Gotce, co wpadła młodemu w oko, bo to byłoby zbyt bliskie pigułce gwałtu zamierzał po prostu umieścić w głowach słuchaczy sugestie popierającą pierwotne instynkty rozmarzania, co w hałastrze podpitych jadących potem na kilometr klubowiczów nie powinno być takie trudne wystarczy tylko delikatne szturchnięcie żeby ci, którym nie brakuję na to ochoty wzięli się do roboty! Jeżeli ktoś nie ma takiej potrzeby to sugestia zwyczajnie nie zadziała tym razem melodia była spokojniejsza, choć nadal mocno punkowa a jego głos z krzyku przeszedł w szorstki sugestywny szept:

- Dajcie młodej miłości szanse,
Pocałunek zakręci wam w głowie jak ćwiartka wódki
Przecież wiesz, że tego chcesz
Dotknij go ucałuj ją złączcie się zgodnie z prastarym zwyczajem
Zapomnijcie o problemach w tą młodą upojną noc.
Twardość w miękkość będzie przyjemnie
Dajcie młodej miłości szanse, bo warto a przecież sami tego chcecie...



 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 14-05-2016 o 11:42. Powód: dodanie hiperlinków do muzyki i występu
Brilchan jest offline