Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-05-2007, 21:00   #9
Milly
 
Milly's Avatar
 
Reputacja: 1 Milly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputację
Od jakiegoś czasu śledzę bardzo uważnie rekrutacje i stwierdzam, że niektóre są wręcz tragiczne. Dlatego taki tekst jest bardzo przydatny na forum, gdzie cała zabawa rozpoczyna się od rekrutacji. Jak to już padło w niejednej rozmowie na gg czy na żywo - wyplenienie fatalnych rekrutacji i pokazanie ludziom, że można inaczej, to również zwiększenie szans na to, że będziemy mieć lepsze sesje na forum, których gracze i MG nie będą porzucać w połowie. Dodałabym jeszcze jedną, smutną prawidłowość, którą da się zaobserwować - im gorzej zrobiona rekrutacja, tym pewniejsze to, że sesja będzie nie tyle fatalna, co jej MG będzie do niej podchodził mało poważnie. Rekrutacja, w którą ktoś wkłada wiele pracy i wysiłku to także gwarancja tego, że MG naprawdę będzie się starał oraz że wybierze naprawdę dobrze zrobione postacie. No właśnie - problemem są też same postacie robione przez graczy. Ostatnio czytałam ciekawą rekrutację, która mogłaby przerodzić się w fajną sesję, ale twory, które dorzucili do niej gracze były bardziej żałosne, niż niejedna kiepska rekrutacja. Dlatego trochę miejsca w drugiej części sugerowałabym poświęcić tworzeniu tudzież wybieraniu odpowiednich postaci, ewentualnie skonkretyzowaniu wymagań, jakie stawia się graczowi i jego bohaterowi.

I okrutna puenta (którą jako pierwszy zauważył Arango, ale nie zdążył napisać ) - najgorsze w tym wszystkim jest to, że do tej pory wypowiedziały się tu tylko te osoby, których ten temat nie dotyczy. Zastanawiam się ile osób, którym przydałyby się warsztaty, przeczyta tego arta, a ile jeszcze z nich weźmie to sobie do serca. Obawiam się, że ten artykuł dotrze tylko do tych, którzy żadnych problemów nie mają i na forum dalej będzie to co było.

Taki smutny, deszczowy dzień, to i na pesymizm mi się zebrało
 
Milly jest offline