Cytat:
Ja się poddaję. Z moją wiedzą o świecie, klasach i realiach tylko bym przeszkadzał. Z resztą i tak wielka ekipa się zrobiła.
|
Nie wymiękajcie - póki co mam dopiero 2 karty. A trzecia w sprawdzaniu, wiec teoretycznie miejsca jest od groma.
Jeśli chodzi o świat, to właśnie celowo wybrałem bardzo konkretne zadupie, by nie przejmować się za bardzo resztą Faerunu - w wielkim skrócie, nie musieć mieć wielkiej wiedzy o FR czy D&D. Aby było śmieszniej, gramy w moduły, które były tworzone jeszcze w czasach, kiedy campaign settingi dopiero powstawały.
Buildami nie przejmuj się za bardzo - większość ma znaczenie, jak już wbije się kilka poziomów lub winkluje pod konkretny, specjalistyczny build który ma i tak szansę nie dotrwać do optymalizacji. Da się mieć postać nawet niezoptymalizowaną, a potem całkiem miło ją rozwinąć w klasyczny sposób. To właśnie jest fajne w 5tce.
Normalny, klasyczny schemat bez problemu chodzi - elfi mag, krasnoludzki wojownik, halfling złodziej itd. Najbardziej optymalne buildy - nawet jak samemu się nie ogarnia, można PW wysłać do mnie i poprosić. Niemal zawsze bardzo optymalny jest zwykły fighter człowiek - wybierasz dwie cechy na +1, dodajesz sobie ciekawego feata, ładujesz historię i gotowe. Rozwijasz na co najmniej 3 sposoby przy kilku buildach. Zero wiedzy o magii, więc odpadają całe dwa rozdziały w PHB i sporo stron.
Tzw. background to tak naprawdę 4 konkretne linijki odpowiadające na pytania:
Jaka jest twoja szczególna cecha charakteru?
Jaki jest twój cel lub ideał - czyli do czego dążysz?
Z czym jesteś związany, lub jaki masz nawyk?
Jaka jest twoja słaba strona?
Opisujesz skąd jest postać (nie miejsce, a czy jest lub była szlachcicem, czy jest z rynsztoka, czy jest uczonym, kupcem, złodziejem, żołnierzem).
I tyle. Naprawdę, nie ma nic więcej - niech ktoś to potwierdzi, po czuję się jak sprzedawca w Skullporcie